Zjadaj te produkty, a zwiększysz swoją odporność…

Niebawem przed nami pożegnanie lata i powitanie jesieni. To pora roku, która przynosi słotę, chłodne dni, a co się z tym wiąże katar i przeziębienie. Warto zatem zadbać o odporność. Nie trzeba jednak od razu pędzić do apteki, najpierw należy dobrze przejrzeć szafki i lodówkę w kuchni.
Nasze kuchnie to swoiste domowe apteczki. Niestety, przez szybko rozwijający się rynek farmaceutyczny, często zapomniane. A przecież w nich właśnie znajdują się skarby natury, które od wieków stosowane były w przypadku zwalczania przeziębień i wzmacniania układu immunologicznego człowieka. Większość z nich zawiera bowiem w swoim składzie witaminy i pierwiastki, które wspomagają nasze zdrowie, między innymi witaminy A, B, C, D, E, kwas foliowy, oraz mikroelementy: cynk, żelazo oraz selen. Sprawdź, które z tych produktów spożywczych masz w domu, pomogą Ci one bowiem zadbać o odporność Twojej rodziny.
Miód– o zdrowotnych właściwościach miodu mówi się od wieków. Nasze babcie i prababcie wykorzystywały go na wiele dolegliwości, między innymi, aby przyśpieszyć gojenie się ran. Obniżały nim nadciśnienie tętnicze, stosowały w chorobie wrzodowej żołądka, ale także w przypadku przeziębień i wzmacniania odporności. To ostatnie dzięki dużej zawartości witamin A oraz C, jak również działaniu przeciwzapalnemu. Aby uodpornić się na działanie wirusów i innych jesiennych patogenów, warto codziennie zjadać w szczególności łyżeczkę miodu lipowego lub gryczanego. Ten pierwszy działa antybakteryjnie i napotnie, drugi zaś ma w swoim składzie rutynę, główny składnik rutinoscorbinu. Warto jednak pamiętać, że miodu nie należy podawać dzieciom do drugiego roku życia (niektórzy dietetycy pozwalają podawać już go dzieciom po 12 miesiącu życia) ze względu na możliwość występowania w nim znikomych ilości jadu kiełbasianego.
Czosnek– to naturalny antybiotyk, mający działanie przeciwzapalne, przeciwbakteryjne i przeciw wirusowe. Jest także bogatym źrółem żelaza, witaminy B oraz C. Można jeść go na surowo, siekając ząbki i dodając do sałatek lub na kanapkę, albo jako przyprawę zup czy też dań głównych. Można też z niego robić syrop: zmiażdżyć ząbki, zasypać cukrem i odstawić na dwa- trzy dni. Spożywany regularnie, da niebanalne efekty zdrowotne. Równie skuteczny jest czosnek niedźwiedzi, który zaleca się spożywać przy pierwszych objawach zapalenia górnych dróg oddechowych.
Cebula– to kolejny, zaraz po czosnku, naturalny, bakteriobójczy antybiotyk. Bogate źróło wielu witamin, między innymi witaminy B, C i kwasu foliowego, a także cynku, żelaza oraz potasu. Pomaga w zwalczaniu pierwszych objawów infekcji. Można stosować ją doustnie (surową, gotowaną, duszoną lub smażoną) lub z uduszonej robić okłady na klatkę piersiową. Zaleca się także codzienne picie syropu z cebuli (pokrojoną surową cebulę należy zasypać cukrem i odstawić na dobę).
Zielona pietruszka- to bardzo bogate źródło witaminy C, która wzmacnia odporność. W jej 100gramach znajduje się około 170mg kwasu askorbinowego. Do wzmocnienia odporności, dorosłej osobie wystarczy codzienne spożywanie 100mg witaminy C. Ponadto, w natce znajdują się także witaminy B, E, kwas foliowy, a także żelazo, cynk oraz silne przeciwutleniacze, które również wpływają pozytywnie na układ immunologiczny człowieka. Warto dodawać ją do potraw nie tylko profilaktycznie przed przeziębieniami, ale także podczas pierwszych objawów rozwijającej się infekcji górnych dróg oddechowych, a także przy problemach z pęcherzem moczowym. Posiada bowiem działanie moczopędne i przeciwzapalne.
Imbir– stosowany jest przede wszystkim jako rozgrzewająca przyprawa do czarnej herbaty. Dodany do niej wraz z cytryną i miodem daje efekt potężnej bomby profilaktyki przeziębienia. Sam Imbir posiada właściwości rozgrzewające, przeciwbakteryjne, przeciwwirusowe, przeciwgorączkowe, napotne i wykrztuśne. Ponadto zawiera witaminy A, B, C i E, a także kwas foliowy i żelazo. Dlatego polecany jest także przy pierwszych symptomach grypy.
Cytryna– to kolejne źródło bogate w witaminę C. W jej 100 gramach znajdziemy 50mg kwasu askorbinowego. Ponadto zawiera tez rutynę i w mniejszych ilościach witaminy A, B, E, kwas foliowy, jak również żelazo oraz cynk. Można ją dodawać do wody, czarnej herbaty, ale sprawdza się też jako składnik sałatek czy sosów. W napojach warto łączyć ją z imbirem, miętą pieprzową oraz miodem.
Kurkuma– to jeszcze jeden kuchenny antybiotyk. Działa przeciwzapalnie, przeciwbakteryjnie, przeciwgrzybiczo i przeciwwirusowo. W polskiej kuchni jest mało doceniana, choć oprócz wpływu na układ immunologiczny ma też inne walory zdrowotne. Zazwyczaj stosowana jest jako spożywczy barwnik. Zwolennicy medycyny naturalnej jednak zalecają, aby zjadać codziennie jej szczyptę. Można dodawać ją do zup, sosów, mięsa, makaronu czy ryżu.
Pokrzywa– chociaz kojarzy się głównie z poparzeniem objawiającym się chwilowymi bąblami na skórze i silnym pieczeniem, to jest to kolejne bardzo bogate źródło witamin B i C, a także następny domowy antybiotyk. Posiada ona przede wszystkim działanie antywirusowe i antybakteryjne. Można parzyć i pić z niej wywar, a także zrobić sok lub zupę. Jako, że posiada charakterystyczny smak, który nie każdemu musi odpowiadać, zaleca się łączenie jej z cytryną, mango, miętą lub malinami.
Malina– posiada działanie przeciwzapalne, przeciwbakteryjne, antywirusowe i napotne, przez co wspomaga obniżanie gorączki. Jest bogata między innymi w witaminy B, C, E, kwas foliowy oraz żelazo. Warto z niej zrobić syrop, soki, kompoty, konfiturę, a potem albo zjadać łyżeczką, albo dodawać na przykład do wody mineralnej czy herbaty. Maliny można zacząć podawać dzieciom już od 6 miesiąca życia.
Czarny bez– ma dość specyficzny smak i niezbyt jest lubiany przez dzieci, dlatego sok lub kompot z czarnego bzu warto im dosłodzić miodem. Przetwory zarówno z kwiatów, jak i owoców czarnego bzu można podawać już dzieciom od 2 roku życia, choć wielu pediatrów pozwala włączyć go do diety już nawet rocznym maluchom. U nich jednak zawsze należy trzymać się dawki określonej przez lekarza lub dietetyka. Zarówno owoce jak i kwiaty bzu mają działanie przeciwzapalne, antybakteryjne i antywirusowe. Oprócz zwiększania odporności, pomagają też w leczeniu grypy i przeziębienia, a także w chorobach górnych dróg oddechowych. A to dzięki wysokiej zawartości witamin C oraz B.
Aloes– zawiera między innymi żelazo, cynk, witaminy B, C oraz kwas foliowy. Ma przede wszystkim działanie wzmacniające (nie tylko układ immunologiczny). Dodatkowo działa również przeciwgrzybiczo, przeciwbakteryjnie, przeciwzapalnie i jest też silnym przeciwutleniaczem. Działa korzystnie na górne drogi oddechowe, zwalcza pierwsze symptomy infekcji. Dla wzmocnienia odporności zaleca się picie soku z aloesu. Najlepiej kupować ten zawierający miąż, lub robić go samemu.
Czarnuszka– regularne picie oleju z czarnuszki daje niespodziewanie zadziwiające efekty. Nie ma się jednak czemu dziwić, skoro główne właściwości czarnuszki to działanie przeciwzapalne i przeciwbakteryjne. Zawiera między innymi żelazo, cynk, witaminę B6 oraz witaminę C. Istotny w jej składzie, jest także kwas eikozadienowy, który ma znaczący wpływ na wzmocnienie układu immunologicznego. Olej z czarnuszki można pić jak syrop, jedną łyżeczkę od herbaty dziennie, lub stosować jako przyprawę, do różnego rodzaju potraw.
Cynamon– zacznijmy od tego, że cynamonu nie należy podawać bardzo małym dzieciom, czyli przynajmniej do ukończenia przez nie 10 miesiąca życia. Zawiera bowiem w sobie kumarynę, która w nadmiarze toksycznie wpływa na wątrobę. Dlaczego cynamon polecany jest jako przyprawa wzmacniająca odporność? Ma działanie przeciwwirusowe, przeciwbakteryjne i przeciwgrzybicze Dobrze sobie radzi z pierwszymi objawami stanów zapalnych (podobnie jak rosół), silnie rozgrzewa, niweluje bóle. W swoim składzie zawiera żelazo, witaminy B i C oraz kwas foliowy. Nie należy przekraczać dobowej dawki cynamonu wynoszącej 0,1mg na 1kg masy ciała człowieka.
Pieprz– pieprzówka jest zalecana przede wszystkim przy grypie żołądkowej. Niweluje bóle brzucha, mdłości i biegunki. Ponadto przyprawa ta działa korzystnie na górne drogi oddechowe, a w przypadku ich infekcji udrażnia je. Dodatkowo posiada właściwości przeciwbakteryjne, przeciwzapalne, wykrztuśne oraz przeciwbólowe. A to za sprawa piperyny, która odpowiada również za ostry i gorzki smak pieprzu.
Chili– przede wszystkim bardzo mocno rozgrzewa. Układ immunologiczny wzmacnia dzięki bardzo dużej ilości witaminy C oraz żelaza. Zawartość kapsaicyny, w tych małych papryczkach, niweluje bóle, na przykład głowy (także migrenowe). Papryczki chili ze względu na swój ostry smak jada się głównie jako przyprawę: w sosach, zupach, gulaszach. Mieloną można dodać do kawy, kakao lub herbaty.
Czystek– zawiera antyoksydanty oraz polifenole. Dzięki nim działa przeciwzapalnie, antybakteryjnie, antywirusowo i przeciwgrzybiczo. Wspomaga układ odpornościowy i przeciwdziała pierwszym infekcjom. Napar z tego krzewu wspomaga leczenie między innymi przeziębienia, grypy oraz infekcji wirusowych. Zaleca się picie naparów czystka z cytryną. Kwas askorbinowy wspomaga i wzmacnia bowiem jego działanie.
Acerola– jest bardzo bogatym źródłem witaminy C, a także przeciwutleniaczy. W 100 gramach tego owocu znajduje się ponad 2000% dziennego zapotrzebowania na kwas askorbinowy. Zawiera też w sobie niewielkie ilości cynku, żelaza i witaminy B. Nie tylko podnosi odporność, ale także działa przeciwzapalnie. W Ameryce Południowej, gdzie jest uprawiana, jada się owoce aceroli, u nas w kraju można kupić sok, sok z miąższem oraz preparaty i suplementy diety, zawierające jej sproszkowaną postać.
Rosół– właściwości zdrowotne ma tylko dobrej jakości, domowy rosół, ugotowany na mięsie drobiowym, wołowym wraz kościami i z dużą ilością warzyw. Rosół z proszku lub w postaci chińskiej zupki, może natomiast przynieść więcej szkody niż pożytku. Wszystkie zalety tej zupy były już znane naszym babciom, które nosiły ją chorym członkom rodziny do szpitali. Rosół działa przeciwzapalnie i wspomaga pracę jelit, przez co pozytywnie wpływa na nasz układ odpornościowy. Ponadto, ugotowany na dobrej jakości produktach, zawiera w sobie duże ilości żelaza, cynku i witamin.
Ryby– zupa z dobrej ryby ma działanie podobne do rosołu. Warunek, że będzie ugotowana na tak zwanych rybach tłustych, na przykład węgorzu, łososiu, pstrągu czy halibucie, bowiem zawierają one duże ilości kwasu omega-3, który ma właściwości przeciwzapalne. Aby wspomóc działanie zupy rybnej, podczas infekcji, warto dodać do niej czosnku, cebuli i odrobinę papryczki chili.
Czarna herbata– ma działanie dezynfekujące oraz przeciwzapalne. Przyprawiona chili, imbirem, cytryną lub miodem, szybko i skutecznie radzi sobie z przeziębieniem i chorobami układu oddechowego. W przypadku infekcji, w której występuje kaszel, zaleca się dodać do niej kardamonu, który ma działanie przeciwzapalne, przeciwwirusowe i przeciwbakteryjne.
Niniejszy artykuł ma tylko i wyłącznie charakter informacyjny. Nie zastąpi on wizyty u lekarza. Ponadto w artykule skupiono się jedynie na działaniu wzmacniającym układ immunologiczny, danych produktów. Każdy z nich ma jeszcze inne właściwości zdrowotne, nie wspomniane przez nas.