Czy Święty Mikołaj istnieje, czyli kto przynosi dzieciom prezenty?

Odpowiedź na pytanie kto przynosi dzieciom prezenty w Boże Narodzenie, mogłaby wydawać się prosta. Święty Mikołaj. Aczkolwiek nie w każdej części naszego kraju dzieci wierzą w Mikołaja. Spora część z nich nie wie o kim mowa, bowiem prezenty pod choinkę podkłada Gwiazdor, Dziadek Mróz, Gwiazdka, a nawet Dzieciątko Jezus. Czy zatem święty mikołaj istnieje i skąd wzięła się jego legenda?
Święty mikołaj to dziwny człowiek, swoje święto obchodzi w różnych dniach, w różnych krajach. W Polsce Mikołajki obchodzi się 6 grudnia, w Holandii i Belgii 5 grudnia, w Syrii 1 stycznia. W wielu częściach świata przyjęło się, że to właśnie on przynosi dzieciom świąteczne prezenty. Jednakże są maluchy, które nigdy o nim nie słyszały, lub jest dla nich jeszcze jednym świętym, o którym uczy się na religii. Bożonarodzeniowe podarki zostawiają bowiem inne postacie, na przykład czarownica, wielbłąd, gwiazdka, Gwiazdor. Co więcej dzieje się tak nie tylko na świecie, ale także i w Polsce. Niby w naszym kraju panuje jedna kultura, jednak tradycja, jedna religia, ale mimo wszystko co region to inne zwyczaje.
Kto rozdaje bożonarodzeniowe prezenty na świecie?
Co kraj to obyczaj. Pomimo, iż w wielu krajach dominuje chrześcijaństwo to tradycje związane ze świętami Bożego Narodzenia są zupełnie różne. Jeszcze inaczej jest w krajach, gdzie wyznawana jest inna religia niż nasza. Miliony dzieci na świecie wierzy w świętego mikołaja, którego wypromował koncern Coca-Cola. Święty zostawia prezenty zazwyczaj w wigilijny wieczór. Podarki rodzina odpakowuje wówczas albo po wigilijnej wieczerzy (Europa) albo w poranek pierwszego dnia świąt (Stany Zjednoczone). Mikołaj zazwyczaj zostawia prezenty pod pięknie ustrojonymi choinkami, ale w niektórych domach wkłada je też do butów, w skarpety zawieszone nad kominkiem oraz pod poduszkę. Święty ma różne nazwy. Mówią na niego Mikołaj, Nicolas, Gwiazdor, Santa Claus. Postać jest jednak jedna. To tęgi starzec, z długą, białą brodą i wąsami, ogromnym brzuchem i szerokim uśmiechem. Ubrany jest na czerwono, w czapce zakończonej białym pomponem, w długich, czerwonych śniegowcach. Na nosie obowiązkowo okulary. Skąd się wziął święty mikołaj? Nawiązuje on do postaci biskupa Mikołaja z Miry, z III wieku, który cały majątek rozdał ubogim.
Ale jak już wspomnieliśmy, mikołaj, to nie jedyna legendarna postać przynosząca dzieciom świąteczne prezenty. U naszych południowych sąsiadów, czyli na Słowacji oraz w Czechach, podarki zostawia Dzieciątko, czyli mały Jezusek. We Włoszech są jeszcze rodziny, które podtrzymują dawną tradycję, kiedy to zamiast mikołaja wizytę w domach, w nocy z 5 na 6 grudnia, składała Befana, czyli złośliwa wróżka o szkaradnym wyglądzie. W Hiszpanii prezenty w styczniu rozdają dzieciom Trzej Królowie, w Szwecji, w połowie listopada, niespodziankę wraz z zagadką do skarpety wkłada troll. W Rosji dzieci odwiedza Dziadek Mróz, który i w Polsce był popularny, w czasach komunizmu. W Holandii dzieci zaś wypatrują postać podobną do mikołaja, ale nazywająca się Sinterklaas. Wraz z nim podróżuje jego czarnoskóry pomocnik Zwarte Piet.
Polscy darczyńcy
Również w Polsce nie wszystkie dzieci wierzą w świętego mikołaja. Świąteczny darczyńca przybiera różne postacie i nazwy. Na Śląsku podarunki rozdaje Dzieciątko Jezus, Gwiazdka i Aniołek, na Kaszubach i Kujawach, jak również w Wielkopolsce- Gwiazdor, a na Podkarpaciu i w Małopolsce- Aniołek. Dziadek Mróz odszedł w zapomnienie.
Beata Smoter